Zamek rodu Isilme

Kassis Isilme

*na grzbiecie pegazów pojawiły się różowe aniołki z różowymi skrzydełkami i zaczęły śpiewać słodkie kołysanki*

Mea Isilme

*zmieniła las na różowy*

Assire I. Sabretooth

*różowy pegaz zaczął śpiewać różową piosenkę*

Raven Isilme

*Wskoczyła na jednego z pegazów i poleciała w stronę lasu*Jesteście straszne...*Powiedziała cicho i starała uciec przez pędzącym za nią różowym obłoczkiem*

Kassis Isilme

*z lasu wzleciała chmara różowych aniołków, które zaczęły spychać Raven w stronę łąki pełnej różowych kwiatków*

Mea Isilme

*aniołki ze swoich koszyczków zaczęły obsypywać Raven kilogramami różowych płatków kwiatowych. *

Raven Isilme

Ja nie wiem, gdzie ja byłam, kiedy trzeba was było wychowywać*Mruknęła i opierała się hordom aniołków. Nie byo to łatwe, gdyż starała się jak najczęściej zamykać oczy, by nie zwymiotować*

Mea Isilme

Ja też nie wiem. Ale może kieszonkowe odświeży mi pamięć *krzyknęła w stronę matki*

Raven Isilme

Jeśli chodzi o kieszonkowe, to do ojca proszę*Wyjęła sztylet i zadała cios jednemu z aniołków, który zamieniła się w kolorowe piórka i opadł na ziemię pod nią*

Kassis Isilme

Jak mnie powinnaś była wychowywać, to siedziałaś w Minas, a ja kisiłam się gdzieś w górach! I masz! *z lasu wyleciał różowy smok i zaczął zionąć różowym obłoczkiem*

Raven Isilme

*Przez chwilę nie mogła złapac tchu. Opanowała się i poleciała na swym podniebnym, różowym rumaku w stronę obrzydliwego smoka.Wskoczyła ,mu na głowę i związała paszczę płaszczem, by to coś różowego więcej się nie wydobywało*

Kassis Isilme

*w głowie usłyszała ociekający różem głosik* Nie krzywdź mnie! Sprzwię, że będziesz szczęśliwą, różową księżniczką!

Assire I. Sabretooth

BO TO MAGIA PEGAZA JEST!!!*ryknęły wszystkie naokoło*

Mea Isilme

*Masz trzy różowe życzenia

Kassis Isilme

Możemy spełnić życzenia z tej listy:
1. Będziesz różową księżniczką
2. Będziesz różową królewną
3. Będziesz różowym kucykiem
4. Będziesz różową syrenką
5. Będziesz różową sarenką