Zamek rodu Isilme

Kassis Isilme

*wyszła na dwór i usiadła opierając się plecami o mur zamku*

Mea Isilme

Kass w krzakach?! Strzelmy jej portret

Kassis Isilme

Nie w krzakach, tylko przy krzakach. I tak sobie siedzę i wcale nie myślę... *pogrążyła się w bezmyślnych rozmyślaniach*

Assire I. Sabretooth

No to nic nowego, nie? *dobiegło dzieś ze środka polanki*

Kassis Isilme

*rzuciła nożem w stronę, z której dochodził głos. Nie usłyszała jęków bólu, więc uznała, że nie musi się bawić w uzdrowiciela i przyzwała nóż z powrotem*

Assire I. Sabretooth

*Czarnopióry zleciał niewiadomo skąd, usiadł Kass na ramieniu i na chama wyrwał jej z głowy spory kępek włosów. Assire wstała, trzymając w ręku pasmo swoich i jeden sznur koralików* Kassis, nie baw się w fryzjera bo ci to średnio wychodzi! Nie przestawaj, Czarniopióry, jeszcze jej się trochę należy.

Mea Isilme

*pokręciła głową tak jak tylko ona to potrafi i położyła się na boku*

Kassis Isilme

*złapała kruka w locie i wyrwała mu pióro z ogona, a potem zaklęciem posłała 20 metrów od niej*

Assire I. Sabretooth

Jak to dobrze, że jesteś, malutki, odporny na zaklęcia, prawda? *kruk wylądował obok Assire, która zaczęła go drapać po łebku i mówić cichym, słodkim głosem*

Kassis Isilme

To już nawet kruka nie mogę skrzywdzić! *oburzyła się, a krucze pióro wplotła we włosy*

Assire I. Sabretooth

Biedactwo. Idź się na Kallanorze wyżyj, leży pijany w rynsztoku.

Kassis Isilme

Co za niespodzianka... Nie, już go ostatnio skrzyczałam, że ma ubrudzony miecz. Myślałam, że dostanie obłędu.

Raven Isilme · Wysłany: Śro 18:58, 07 Mar 2007 Temat postu:

Biedny Kallanorek*Zrobiła niewinną minkę, która po chwili zniknęła*

Mea Isilme · Wysłany: Śro 18:59, 07 Mar 2007 Temat postu:

Jak mogłaś Kass

Assire I. Sabretooth · Wysłany: Śro 20:19, 07 Mar 2007 Temat postu:

Wściekła Kassis... brrr!