Zamek rodu Isilme

Nie mów, podnosimy się powoli na nogi

Za mało nas po prostu jest.

Nie, ale się dowiemy. usmiechnęła się paskudnie Dlaczego wszyscy odchodzą?

* przy wzmiance o alkoholu przystanęła próbując nie zwrócić na siebie uwagi*

Też mi możesz coś znaleźć. Jakoś nie mam zamysłu jak to ma wyglądać...

Piraci mają niewiele więcej a mają 60 zarejestrowanych użytkowników i ich forum działa z rok więcej.

*dalej siedziała obrażona cicho pochlipując*

To u nas kolega wdrapał się na kosz ( kosz ma jakieś 3, 3,5 metra) z uzasadnieniem że nie mógł trafić.

I jak sobie ją wydmuchał na twarz.

To najlepsze jak Kallanor wrzucił Kass pająka. A Kass nagle wstaje i takim pełnym strachu głosu: Ja przepraszam bardzo, przepraszam, ale on mi wrzucił na ławkę pająka.

Albo jak zrobiliśmy *bombę to myślałam że padnie. Wybiegła z klasy.

* Jedna osoba krzyczy BĄBA i wszyscy padają na ziemię nakrywając się rękoma.

To jak przyszła do nas nowa nauczycielka to każdy przedastawił się nie swoim imieniem i nazwiskiem jak sprawdzała listę. Myślałam że ją szlag trafi jak wyszło na jaw.

Najlepsze było jak wmawialiśmy babce że na DVD da się odtworzyć prezentacje w pawerpoincie. W końcu ona się pyta, jak już nie zadziałało, czy my ją nie robimy w balona a my na to że normalne DVD tego ...

Dostawszy zielskiem w oko wyrwało jej się głośne i przeciągłe Auu Niech cię szlag trafi popłakała się sptrzelając focha i idąc do konta

Rąbnęła Assire w plecy, ta straciła panowanie nad czarem w wyniku czego koci miętka wylądowała na ziemi- Masz, pobaw się Riv- wyszczerzyła ząbki